W upalne południe przyszło rozgrywać Mazurowi drugą kolejkę Decathlon V Ligi Mazowieckiej Grupy Północnej. Beniaminek pojechał na mecz derbowy do Maszewa i pokazał się z dobrej strony. Podopieczni Arkadiusza Szulczewskiego pierwsi zdobyli bramkę po strzale Pawła Znyka, który miał przed sobą tylko bramkarza gospodarzy. Po 45 minutach gry Mazur prowadził w Maszewie z Amatorem 1:0.
10 minut po wznowieniu gry w naszym polu karnym faulowany był wychowanek Mazura grający obecnie w Amatorze Damian Surmak i sędzia podyktował rzut karny. Gospodarze wyrównali ale odpowiedź Mazura była szybka. Michał Matecki po akcji z prawej strony boiska zdobył bramkę na 2:1. W końcówce spotkania trener Arkadiusz Szulczewski zdjął z boiska m.in. Michała Mateckiego i Eryka Przybylskiego. Nasilały się ataki Amatora ale my w bramce mieliśmy dobrze dysponowanego Huberta Borowego, którego dość mocno dzisiaj poturbowano.
Ostateczny cios Amator zadał w 88 minucie spotkania i doprowadził do remisu 2:2. Warto zaznaczyć, że kapitanem Amatora jest były piłkarz Mazura Bartłomiej Dębicki.
Po dwóch kolejkach Mazur ma 4 punkty i w najbliższą sobotę nadarzy się doskonała okazja na podwyższenie zdobyczy punktowej, bowiem do Gostynina przyjeżdża Świt Staroźreby, który jeszcze nie zdobył nawet jednego punktu. Świt w pierwszej kolejce przegrał na wyjeździe z Narwią Ostrołęka 2:3, a dzisiaj doznał sromotnej porażki na własnym boisku z MKS Przasnysz 2:8.
and.
Napisz komentarz
Komentarze