Potraktuj maturę jak badanie
Jak już wspomnieliśmy, to narzędzie działa, jeśli potraktuje się je jako narzędzie diagnostyczne. Co mamy na myśli? To, że matura próbna jest jak badanie. Nie ma tu złych i dobrych wyników, tylko konkrety, co już umiesz, a co nie. Największy błąd maturzystów polega na tym, że traktują wynik próbny emocjonalnie: „poszło mi źle, więc pewnie nie dam sobie rady”. Nie tędy droga; arkusz próbny ma wykryć luki w Twojej wiedzy, by na ich podstawie łatwo Ci było ułożyć plan nauki.
Bjork, R. A., Dunlosky, J i & Kornell, N. w swojej pracy naukowej z 2013 roku wykazali zjawisko tzw. illusions of competence. To takie złudzenie, że coś się umie, podczas gdy wiedza na dany temat jest powierzchowna. Autorzy udowadniają, że uczniowie często nie widzą swoich braków, o ile nie zostaną one ujawnione przez test lub feedback. Dlatego tak ważne po próbnym teście jest przeanalizowanie błędów: nie tylko to, co zrobiłeś źle, ale też dlaczego.
Jeśli chcesz podejść do tematu świadomie, możesz korzystać z krótkich analiz dostępnych w poradnikach maturzysty: https://wiecejnizmatura.pl/kategorie/poradniki-maturzysty. Pomogą Ci one krok po kroku ocenić, które błędy wynikają z braku wiedzy, a które z braku strategii i taktyk.
Zaplanuj powtórki na podstawie wyniku
Ta taktyka jest prosta i składa się z trzech kroków:
1. praca nad obszarami wymagającej pilnej poprawy, czyli Twoje największe straty punktowe,
2. praca nad obszarami wymagającymi utrwalenia,
3. obszary, które masz już opanowane.
Przyjrzyjmy się temu na przykładzie. Jeśli w biologii słabo wypadły pytania i procesy komórkowe, dodajesz do swojego planu trzy sesje: najpierw 10 minut z fiszkami, potem wykonujesz jedno zadanie otwarte, a na końcu robisz jedno zadanie, w którym analizujesz rysunek. Dzięki temu powtarzasz dokładnie to, co wykazał próbny test.
Jeśli chcesz pracować w takiej strukturze, możesz skorzystać z gotowych materiałów dydaktycznych dostępnych tutaj: https://wiecejnizmatura.pl/kursy.
Rozłóż wynik na czynniki pierwsze
Matura próbna to tak naprawdę kilkadziesiąt małych zadań, z których każde weryfikuje inną umiejętność. Zamiast patrzeć na procent, rozłóż arkusz na kategorie:
- zadania, które nie wiedziałeś, jak zacząć,
- zadania, które zacząłeś poprawnie, ale utknąłeś w jakimś miejscu,
- zadania, które zrobiłeś źle z powodu pośpiechu,
- i zadania, które zrobiłeś dobrze.
Np. gdy podczas matury próbnej z matematyki słabo wypadły Ci zadania tekstowe, to prawdopodobnie nie masz braków w samy liczeniu, ale brakuje Ci umiejętności analizy problemu. To właśnie dlatego kursy do matury dają dobre efekty; nie dlatego, że powtarzają cały materiał, ale dlatego, że segregują wiedzę według typów zadań i Twoich umiejętności. Dzięki temu łatwiej będzie Ci pracować nad konkretną słabością.





















































Napisz komentarz
Komentarze