Urodził się i mieszka w Edmonton w Kanadzie. Po raz trzeci przyjechał na wakacje do Gostynina, skąd pochodzi jego ojciec. Z Nickolasem Zlotowskim rozmawia Andrzej Adamski.
Przesympatyczni Panowie, obaj z wielkim poczuciem humoru - Mikołaj syn, Jurek jego tata. Źyczę Wam samych dobrych i szczęśliwych dni w źyciu. I do zobaczenia za rok ☺
Elżbieta
24.06.2019 18:00
Przystojny młody mężczyzna. Ukłon dla tatusia, który nauczył syna pięknej polszczyzny. Jak miło, że Gostynin jest tak dobrze postrzegany przez obcokrajowców. I kuchnia polska smakuje. Dobrych wspomnień i powodzenia życzymy Mikołajowi. Zapraszamy w przyszłości.
emeryt
23.06.2019 15:18
Zabraklo jednego pytania "kiedy wraca do Polski, do Gostynina?". Media rzadowe ciagle mowia o masowo powracajacych do Ojczyzny Polakach. No, ale zycie kieruje sie swoimi prawami... Mlody, sympatyczny czlowiek na szczescie nie unteresuje sie polityka, bo wtedy i te krotkie wakacje moglyby sie stac "nie tak smaczne, jak flaki".
Napisz komentarz
Komentarze