Reklama

Z wizytą u kota Maurycego [audio]

Szef wszystkich kotów, baron, gostyniński celebryta - tak pisali o kocie Maurycym mieszkańcy Gostynina, kiedy ten zaginął. Zdaniem właścicielki został ukradziony.

Wiadomość o zaginionym wyjątkowym kocie z ulicy Polnej szybko obiegła Gostynin i zasmuciła wielu. Na szczęście 15-letni dorodny mruczuś powrócił do domu, jest trochę obolały i najchętniej wyleguje się teraz na kanapie. - To jest wspaniały i przyjazny kotek, został ukradziony – mówi w rozmowie z nami właścicielka Maurycego.

 

and.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ogłoszenia
NAJPOPULARNIEJSZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama