Reklama

Wizyta w Gostyninie z historią w tle

6 lipca w Gostyninie gościła 6-osobowa grupa z Izraela. W tej grupie byli: wnuk, prawnuki i praprawnuczek Nute (Nathana) Motyla – gostynińskiego przedsiębiorcy, niegdyś właściciela kilku nieruchomości, w tym domu usytuowanego w ścisłym centrum miasta.

Zdjęcie, które stanowi załącznik do tego tekstu przedstawia rodzinę Motyli i zostało wykonane dwa lata przed wybuchem II wojny światowej, która bezpowrotnie zniszczyła żydowski świat w Gostyninie. Na fotografii, po prawej, siedzi Nute Motyl. Obok niego stoją kolejno: Emanuel Zeif (wnuk), Salia (Sala) Motyl (żona), Bronia (córka), Dawid (syn), Mira (córka), Minia Zeif-Motyl (córka i mama Emanuela). Nieznana jest tożsamość mężczyzny uwiecznionego w lewej części fotografii. W tle, na zasłonie, widoczny jest portret jeszcze jednej córki Nute Motyla – Charny (Celiny) Motyl (wówczas już zamężnej i noszącej nazwisko Szaron). Charna Motyl (Szaron) mieszkała w Hajfie, dokąd wyjechała po ukończeniu studiów medycznych w Warszawie i kilkuletniej praktyce stomatologicznej na Podkarpaciu (Brzozow-Grabownica Starzeńska) oraz w Płocku. Dzięki temu, że wyjechała z Gostynina w 1937 roku przeżyła Holokaust, jako jedyna z całej rodziny.

Reklama

Wizytujący Gostynin Pan Oded Szaron, jego dzieci i wnuk, chcieli zobaczyć miejsca związane z przeszłością rodu Motyli i uzupełnić pewne luki w drzewie genealogicznym rodziny. Niestety, jak wiadomo, nie ma w Gostyninie żadnych materialnych śladów związanych z żydowską przeszłością miasta (z wyjątkiem niszczejącej kuczki i całkowicie ograbionego z macew cmentarza przy ul. Gościnnej). Pan Oded przywiózł ze sobą kilka dokumentów oraz fotografii rodzinnych. Wśród nich był pożegnalny list napisany w sierpniu 1943 roku, z Konina, przez męża Mini Motyl – Abrahama Zeifa. Można tam przeczytać takie dramatyczne słowa: „Chcę żebyście wiedzieli, w jaki sposób zgładzono mnie i moją rodzinę. W dniu 9 marca roku 1942, wypędzony zostałem z domu i wysłany razem z innymi mieszkańcami Gostynina tutaj, do obozu pracy. Do miejsca, w którym ponad połowa więźniów została umęczona aż do śmierci w czasie pracy, a wielu innych zostało zastrzelonych podczas próby sięgnięcia po pożywienie, lub zgładzonych w inny sposób. W nocy z 16 na 17 kwietnia roku 1942, na śmierć została wysłana moja żona najmilsza, Minia, razem z naszą czteroletnią córką, Ilaną-Naami, moją teściową Cecylią Motyl, oraz innymi żydowskimi mieszkańcami Gostynina. Moje drogie dzieci Emmanuel i Szulamit uciekły z Gostynina w dzień wypędzenia, i dotarły do Dawida i Rebeki w Warszawie. Ojciec mojej żony, Nute Motyl był w Warszawie i tam zmarł 4 listopada 1941 roku. W końcu lipca 1942 roku tragedia spadła także na Warszawę. Rebekę schwytano i zamordowano 6 sierpnia 1942 roku”. Na koniec, świadomy swojego losu, Abraham Zeif zanotował: „Tutaj, w obozie, zostało nas tylko 60 z 867 więźniów. Nasz los jest przesądzony. Jutro rano ma przybyć Gestapo i zaprowadzić nas na śmierć. Postanowiliśmy nie sprzedawać naszego życia tanio, ale podpalić tu wszystko i zgubić siebie. Ziemia niech nie zakryje mojej krwi!”.

Ten list, napisany w jidysz, dotarł do Pani Charny, z domu Motyl, dopiero w roku 1951 i przechowywany jest w Muzeum Powstańców Getta (Lohamei HaGetaot Museum) w Izraelu. Wspomniane w liście dzieci Abrahama Zeifa – Emanuel i Szulamit – też nie przeżyły wojny. Emanuel, mając 14 lat, został zastrzelony na Pawiaku, a dwunastoletnia Szulamit zginęła w obozie koncentracyjnym. Zastrzelony został również Dawid – najmłodszy syn Nute Motyla. O tragicznych losach tej trójki wiemy z innego listu – napisanego przez Panią Charnę (Celinę) z Hajfy 18 sierpnia 1977 roku. Co ciekawe, o istnieniu tego dokumentu nie wiedział, wizytujący Gostynin, jej syn Pan Oded Szaron. Pani Charna spisała swoje wspomnienia na prośbą badacza lokalnej historii dr. Tadeusza Trojanowskiego. Jej list został w całości opublikowany przez dr Barbarę Konarską-Pabiniak w „Notatkach Płockich” w 2017 roku.

Dzięki takim właśnie wizytom projekt upamiętnienia żydowskiej historii Gostynina nabiera bardziej osobistego charakteru. Nie chciałbym, aby przywracanie pamięci o mieszkańcach przedwojennego Gostynina było jedynie kwestią statystyki: mieszkało tu tyle i tyle Żydów, ileś tam Niemców, Rosjan i Polaków… Chciałbym, aby w projekcie było miejsce na opowiedzenie historii konkretnych osób – kobiet i mężczyzn, tych znaczących i może mniej znanych. Spotkanie z potomkami żydowskiej rodziny Nute Motyla zachęciło mnie, aby jednak nie porzucać myśli o przetłumaczeniu i wydaniu w języku polskim całej Księgi Pamięci Gostynina („Pinkas Gostynin”). To właśnie ta księga, napisana w jidysz, kryje w sobie skarb ludzkich historii i wspomnień o dawnym Gostyninie. Ale czy dziś te historie są w stanie kogoś zainteresować? Czy można liczyć, że te opowieści staną się częścią edukacji młodzieży w gostynińskich szkołach?

Realizując, od dwóch lat, projekt pod nazwą „Wielokulturowy Gostynin”, w którym mieści się pamięć o gostynińskich Żydach, spotkałem się z wieloma nieprzychylnymi opiniami w stylu: „Niech historią Żydów zajmą się Żydzi, nam to nie jest potrzebne”. To tylko jeden z wielu podobnych komentarzy. Ale cóż, wciąż wierzę, że znajdzie się w przestrzeni publicznej Gostynina miejsce dla opowieści o mieszkających tu niegdyś Żydach czy niemieckich ewangelikach. A słowa, takie jak: sztetl, cadyk, kuczka, macewa, ewangelik, luteranin czy cerkiew będą wypowiadane w kontekście naszej historii. Historii wieloetnicznego i wielowyznaniowego miasta. Tworzony szlak historyczno-kulturowy wielokulturowego Gostynina pomoże, mam nadzieję, w budowaniu gostynińskiej kultury pamięci.

Czas spędzony z rodziną Państwa Motyli (Szaron) był dla mnie i towarzyszących mi osób niezwykle cennym doświadczeniem. Częścią tej wizyty było też krótkie, półgodzinne, spotkanie z Burmistrzem Gostynina – Panem Pawłem Kalinowskim, który w prezencie otrzymał m.in. angielskie wydanie „Pinkas Gostynin”. Chciałbym, aby podobnych wizyt – osób mających swoje korzenie w Gostyninie, a mieszkających dziś w Izraelu, USA czy Niemczech – było więcej. Ale w dużej mierze zależy to od nas, czy stworzymy im życzliwą atmosferę i będziemy gotowi, z zainteresowaniem, wysłuchać historii, a czasem pomóc w odkryciu nieznanych wątków z przeszłości ich bliskich.

Piotr Syska

 

Rodzina Motyli 1937

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

emerytka 10.07.2018 08:06
Bardzo dobry artykuł

Ogłoszenia
Tiguan świetny stan , niski przebieg ! Tiguan świetny stan , niski przebieg ! W pełni sprawny, trzyma olej, Możliwość sprawdzenia na stacji diagnostycznej i miernikiem - bezwypadkowy ! Paliwo-Benzyna Manualna skrzynia biegów- 6 biegowa Moc sinika- 122 KM / 90 kW Na przednie koła Pojemność silnika-1390 ccm Klasy emisji-EURO 5 Emisja CO2-152 g/km Wyposażenie: System start stop Rodzaj nadwozia-SUV Drzwi-5 Kolor-Czarny Stan- Nieuszkodzone Kraj Pochodzenia-Republika Czeska Kluczyki-2 sztuki Numer VIN- WVGZZZ5NZDW102810 Tapicerka- Z tkaniny (tapicerka oryginalna - brak uszkodzeń ) Podgrzewane siedzenia przednie - oba Elektrycznie otwierane szyby przednie i tylne Gniazdo (połączenie 12V) w bagażniku/przestrzeni ładunkowej Prawe przednie siedzenie z regulacją wysokości Elektryczny hamulec postojowy Przedni uchwyt na napoje Regulowana kolumna kierownicy Tylna kanapa dzielona System wspomagania ruszania pod górę Kamera cofania z kolorowym wyświetlaczem, sygnałem dźwiękowym i sugerowanym torem jazdy System automatycznego parkowania !!! Tempomat Bluetooth Kierownica wielofunkcyjna z bogatym systemem komputera pokładowego System audio CD MP3 System multimedialny Wyświetlacz temperatury zewnętrznej ABS ASR Czujnik ciśnienia opon Elektron. Dyferencjał różnicowy (EDS) ISOFIX Immobilizer Kurtyny powietrzne Pasy bezpieczeństwa z regulacją wysokości z przodu Poduszka powietrzna po stronie kierowcy/pasażera Poduszka powietrzna po stronie pasażera może być wyłączona Wspomaganie hamowania Relingi dachowe Skórzana rączka dźwigni zmiany biegów Wspomaganie kierownicy Felgi aluminiowe Przyciemniane szyby Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa opony letnie Przegląd aktualny ważny do 19.12.2025 Zapraszam do kontaktu i obejrzenia samochodu, a także jazdy próbnej. Duży komfort jazdy. NUMER KONTAKTOWY-500 307 556
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama