Spór o koty na działkach Krokus

Jedna z działkowiczek zamieściła post na facebooku o zwyrodnialcu, który założył wnyki aby zabić koty tam zamieszkujące. To są bzdury i pomówienia – odpowiadają inni działkowcy, przeciwnicy letniego dokarmiania kotów.

Gostynin24
02.07.2020 16:54

Kobieta zamieszczająca post, widuje cierpiącego kotka z drutem na szyi. Jest przekonana, że ktoś zastawił wnyki. O sprawie poinformowano Policję, Urząd Miasta i Animal Ghost. Inni działkowcy zgodnie twierdzą, że na działkach nie ma żadnych wnyk. Wpisem internetowym sąsiadki czują się urażeni i pomówieni.

Szefowa Animal Ghost Małgorzata Trocha nie ma nic przeciwko dokarmianiu kotów ale zauważa, że musi być to robione zarówno latem jak i zimą.

Urząd Miasta oferuje pomoc w dokarmianiu i sterylizacji. Już w najbliższy weekend na terenie ogródków działkowych dojdzie do odłowienia wolno żyjących kotów celem przeprowadzenia sterylizacji. Wszystkie działania odbędą się w sposób humanitarny zgodnie z przepisami ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt Dz.U.2020.638 t.j.

and.

Data dodania: 02.07.2020 16:54

interwencja

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Grzegorz 08.07.2020 04:59

Brawo dla p.Agnieszki która nie przejdzie obojętnie obok krzywdy nie tylko zwierząt.Wiecej takich ludzi

4321 05.07.2020 11:43

Wyobrażcie sobie ,że mieszkacie w bloku i na klatce schodowej są odchody kota sąsiada ,bo on go puszcza na klatką i nie sprząta. Kto chętny sprzątać po cudzym zwierzaku?Dla mnie każde zwierze to przyjaciel ale każdy posiadacz zwierzaka odpowiada za niego w pełni. Odpowiedzialna opieka to podstawa. :P

mika 04.07.2020 22:20

Niestety, człowiek jest okrutny. Na moją działkę podrzucono psa, małego kundelka. Nikomu nie jest już potrzebny. Kupiłam budę, dokarmiam i zapewnię mu życie, jakiego nigdy nie miał. Zawsze reaguję na krzywdę zwierząt, dzieci i ludzi starych i niedołężnych. To samo wpajam swoim dzieciom. Nie można być obojętnym. Jeżeli ktoś pomaga, to wielki szacunek i powinniśmy tylko go wspierać. Człowiek to wielkość i małość jednocześnie. Jako ludzie nie możemy być obojętni na krzywdę innych, a przede wszystkim słabszych.

Zwisy helenowskie 03.07.2020 14:59

Prawdziwe dramaty rozgrywają się na naszych oczach.

4321 03.07.2020 12:55

U nas w bloku na szczury jest rozłożona trutka ,a koty przekarmione załatwiają się na klatce schodowej .Właściciel nie bardzo przejęty tym faktem. 8)

kalert 04.07.2020 08:01

U nas to samo,koty wylegują się w słońcu,nakarmione,więc szczury nie dla nich,w piwnicy pchły.

Czyżby? 05.07.2020 12:23

Kot poluje nie tylko z głodu, ale także dla zabawy, treningu. Wiosną, gdy szczury opuszczają zimowe legowiska koty znajomej, najedzone, wyspane i leniwe zamieniły się w wyśmienitych łowców, dziennie zabijały nawet 3 szczury.

srasia.... 03.07.2020 10:15

Pawlak z Kargulem już dawno by ten problem rozwiązali

Rademenes 03.07.2020 10:12

Oczywiście nie jest to pierwsza taka akcja na działkach Krokus. Niegdyś po szumnych zapowiedziach działkowca (działkowców?) wytrucia młodych kociąt przystąpiono do realizacji celu. Na naszej tylko działce znalazłem kilka martwych, otrutych kotów. Jednego udało się uratować, dla reszty już ratunku nie było.

Inż 03.07.2020 10:03

Tak koty przeszkadzaja znowu komuś, ale pozniej jak szczury będą to będa szczury przeszkadzac i bedzie gadka czemu kotów nie ma .... A czemu nie ma bo jakimś pokręconym ludziom przeszkadzają koty które łapią szczury, a pozniej płacz gdzie koty.... To samo planuje na gostyninskich blokowiskach. Zabrania się przebywania kotów w okolicach bloków, a jak są szczury to jest płacz a czemu kotów nie było i gdzie one są? A no nie ma ich bo przeszkadzają jakims zidiociałym osobnikom. Patologia kręci się w koło...... BRAWO WY ludzie którym wszystko przeszkadza nawet zwierzeta

i. 03.07.2020 12:10

koty nie polują na szczury. no nie za bardzo. z myszami coś się pomyliło. ale to prawda - ludziom nie dogodzi.

kalert 04.07.2020 08:04

inż,weź przestań,szczury są wielkie jak koty,nakarmione i dokarmianie gołębi sprawia zwiększenie populacji szczurów.

Motylek 03.07.2020 09:18

Osobiście poświęce się aby tą osobę lub osoby złapać na na gorącym uczynku.. Mordercy. Urządzimy małe polowanko na cwaniaczków z wnykami.

Anna 03.07.2020 08:53

Brawo dla Agnieszki. To osoba, która nie tylko kocha zwierzęta, ale zawsze o nie walczy. Brakuje takich ludzi. A temu kto to zrobił proponuję żeby sobie założył wnyki na szyję. To po prostu bestialstwo.

Sonia 03.07.2020 19:45

Trzeba mieć serce i do ludzi a nie tylko do zwierząt 6

Asia 03.07.2020 07:50

Jak to jest, że te Panie nie interweniowały widząc poranionego kota ? Tylko teraz kiedy na działkach zarząd zainteresował się wysterylizowaniem, ta Pani się tak bulwersuje. Robi sobie reklamę,? Z tego co wiem to każdego roku na tych działkach jest przeprowadzana akcja z Animals sterylizacji kotów. Działkowcy którzy pielęgnują działki, dbają o koty , są na działkach, a ta Pani ???????????

srasia.... 03.07.2020 09:12

twojamadrosc i przenikliwosc jest tak wielka,ze musze ci to napisac

Andrzej 03.07.2020 13:07

Panią Agnieszkę znam blisko 30 lat. Pani Agnieszka od zawsze pomagała i wspierała organizacje ratujące zwierzęta nie szukając jakiegokolwiek rozgłosu. Kobieta, która niczym Robin Hood-jeśli może, pomoże słabszym. A jeśli chodzi o Pani wpis Pani Asiu to polecam pozbyć się tego jadu. Kompleksy leczy się inaczej aniżeli atak w drugą osobę. PS Jeśli chodzi o działkowców z tych Rod to chyba za bardzo się wczuwają w swoja rolę PREZESÓW itp. Ah... Gdzieś te niespełnione ambicje trzeba nadrabiać? Pozdrawiam

Były strażak 02.07.2020 20:55

Koty są fajne - wprawdzie głupie ... ale fajne Sam 6 lat temu przygarnąłem sierściucha - za żadne pieniądze bym gada nie oddał ... i chyba z wzajemnością ;-)

Kamila 02.07.2020 19:39

Znam Panią, która interweniowała w sprawie kotów i jestem przekonana, że jej komentarz nie był bezpodstawne. Sama również widziałam kotkę z drutem na szyi na działkach Krokus. Przykre jest to, że zamiast pomagać i ratować, wolimy się przepychać słownie. Dziękuję, Pani Agnieszko.

Martyna 02.07.2020 18:43

Brawo dla tej Pani! Wreszcie ktoś nie ma zgody , na znieczulicę ludzką! Mam nadzieję, że karma jak najszybciej wróci, do ludzi krzywdzących te biedne kotki.

Agnieszka 02.07.2020 17:30

Ku uscisleniu To ja powiadomiłam Urzd Miasta i p. Dzielnivowego Po mojej interwencji zaczęliście Państwo dzialac KOTKA chodziła z drutem od wnykow na szyi sąsiadka drut jej odcięła, bo zawiesila by się na nim, pozostała na szyi metalowa obroza Koty umierające w mękach widziałam nie tylko ja I tyle w temacie Przykro mi, że negujecie to co jest faktem i n

Agnieszka 03.07.2020 07:55

zawiesiłaby :) pisane w emocjach:)