czwartek, 25 kwietnia 2024 02:31

Wisła Płock przegrała na wyjeździe z Lechią Gdańsk

Mecz z obu stron był toczony w spokojnym tempie. W czwartej minucie dobrze na prawym skrzydle urwał się Aleksander Pawlak. Nasz wychowanek wbiegł w pole karne i szukał podaniem Marko Kolara. Chorwat niestety nie zdołał dopaść do piłki. Kilka minut później mocno z dystansu strzelił Rafał Wolski. Dusan Kuciak odbił futbolówkę przed siebie i doszedł do niej Marko Kolar, jednak i tak znajdował się na pozycji spalonej. Po kwadransie gry odpowiedzieli gospodarze. Z dalszej odległości strzelał Marco Terrazzino. Piłka po rykoszecie wyszła wtedy na rzut rożny, po którym z problemami interweniował Krzysztof Kamiński.

 

Potem raz jeszcze szczęścia szukał Rafał Wolski. Chwilę potem pomocnik pokazał się z dobrej strony, kiedy przeprowadził ładną akcję z Antonem Krivotsyukiem. Na koniec pierwszej połowy dwukrotnie uaktywnili się gdańszczanie. Najpierw w polu karnym świetnie znalazł i obrócił się Łukasz Zwoliński. Na posterunku był jednak Krzysztof Kamiński. Tuż przed przerwą minimalnie pomylił się jeszcze Maciej Gajos po dośrodkowaniu od Rafała Pietrzaka.

 

Po zamianie stron, pierwsi mocniej zaatakowali gospodarze. Z daleka celnie po długim słupku uderzył Kristers Tobers. Czujnie i dobrze w tym przypadku interweniował jednak Krzysztof Kamiński. Niestety w pięćdziesiątej trzeciej minucie nasz golkiper musiał już wyjąć piłkę z siatki. Z dystansu potężnie uderzył Marco Terrazzino. Trafił w poprzeczkę, jednak skuteczną dobitką popisał się głową Łukasz Zwoliński. Po zdobyciu bramki gospodarze starali się kontrolować mecz i dyktować swoje tempo. W międzyczasie byli jednak w stanie przeprowadzić kilka groźnych akcji. Wyniknęły z nich między innymi zablokowane próby Łukasza Zwolińskiego, czy Macieja Gajosa.

 

Nafciarze odpowiedzieli na to przede wszystkim nieczystym uderzeniem Damiana Rasaka, który pojawił się na boisku w trakcie drugiej połowy. Swoją próbę oddał na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Z naszej strony najwięcej emocji było w okolicach osiemdziesiątej minuty. Wówczas Kacper Sezonienko sfaulował w polu karnym Rafała Wolskiego. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł Dominik Furman i… niestety uderzył wysoko nad bramką. Wynik ostatecznie nie uległ już zmianie.

 

Kolejne spotkanie Nafciarze rozegrają już 3 lutego. W 19. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy podejmiemy Wartę Poznań. Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00. Przy okazji przypominamy o możliwości zakupów KARNETÓW na tę rundę oraz BILETÓW na najbliższy pojedynek!

 

Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:0 (0:0)

1:0 – Łukasz Zwoliński 53’

Lechia: 12. Dušan Kuciak - 5. Jakub Bartkowski, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 2. Rafał Pietrzak - 4. Kristers Tobers, 7. Maciej Gajos (88', 30. Kevin Friesenbichler) - 99. İlkay Durmuş (88', 29. David Stec), 33. Marco Terrazzino (69', 69. Jan Biegański), 20. Conrado (78', 79. Kacper Sezonienko) - 9. Łukasz Zwoliński.

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 89. Aleksander Pawlak (64', 19. Martin Šulek), 25. Jakub Rzeźniczak, 3. Steve Kapuadi, 5. Anton Krivotsyuk - 15. Kristián Vallo (72', 6. Damian Rasak), 8. Dominik Furman, 14. Mateusz Szwoch (78', 7. Radosław Cielemęcki), 10. Rafał Wolski, 17. Mateusz Lewandowski (64', 11. Davo) - 24. Marko Kolar (64', 95. Damian Warchoł).

Żółte kartki: Lewandowski, Szwoch.

Sędzia: Piotr Lasyk.

www.wisla-plock.pl

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 6 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama