czwartek, 25 kwietnia 2024 19:26

Kolejne domowe zwycięstwo Nafciarzy. ORLEN Wisła Płock 35:20 Sandra Spa Pogoń Szczecin

PGNiG Superliga znowu zawitała do Orlen Areny. W meczu 19. serii krajowych zmagań, ORLEN Wisła Płock podjęła ekipę ze Szczecina. Przed własnymi kibicami, Nafciarze pewnie pokonali Sandrę Spa Pogoń Szczecin i zapisali na swoim koncie dziewiętnaste Superligowe zwycięstwo!

Po przerwie od meczów w Orlen Arenie - bramką - kibiców przywitał Tin Lućin. Goście natomiast zanotowali stratę i do kontrataku pobiegł Filip Michałowicz, lecz zablokował go goalkeeper Pogoni. Ostatecznie piłkę dobił Leon Susnja i zmienił wynik na 2:0. Pierwsze trafienie dla szczecinian należało do Eliasza Kapeli, a odpowiedzieli na nie Tomas Piroch oraz F. Michałowicz, co doprowadziło do trzybramkowego prowadzenia ORLEN Wisły Płock. Dodatkowo udaną interwencję dołożył Marcel Jastrzębski oraz skuteczny był Gergo Fazekas i rezultat wynosił 5:1. Później obejrzeliśmy drugie trafienie przyjezdnych, jednak tym razem Nafciarze również byli bezlitości i – po bramkach G. Fazekasa, M. Sroczyka, D. Dawydzika oraz T. Lućina - wygrywali 9:2, a o czas poprosił szkoleniowiec Pogoni - Wojciech Jedziniak.

 

Po rozmowach z trenerami, płocczanie przeprowadzili dwie kontry, a przy drugiej byli faulowani, przez co sędziowie przyznali im rzut karny. Na linii siódmego metra pomylił się jednak Tin Lućin. Swoją próbę z karnego mieli także goście i to już w następnej akcji, ale Dawid Krysiak trafił w bandy, obok słupków M. Jastrzębskiego. W międzyczasie arbitrzy zadecydowali również o pierwszej dwuminutowej karze – na ławkę usiadł T. Lućin. Po sześciu minutach, ciszę szczecinian przerwał D. Krysiak. Później kilka razy nieskuteczni byli jedni i drudzy, a około kwadransa gry na tablicy mieliśmy rezultat 10:3. Autorem jedenastej bramki ORLEN Wisły Płock był Sergei Kosorotov, zaś czwartej Sandry Spa Pogoń Szczecin - Patryk Krok.

 

Niebiesko-Biało-Niebiescy ponowie zagrali w osłabieniu przez karę Leona Susnji i zdecydowali się na zdjęcie goalkeepera, a dwa razy na pustą bramkę rzucił Maksym Viunyk - bramkarz Pogoni. Wtedy interweniował szkoleniowiec Wisły – Xavi Sabate, lecz po powrocie do gry to goście jako pierwsi dołożyli trafienie. Przed przerwą po stronie ORLEN Wisły Płock skuteczni byli jeszcze: Niko Mindegia oraz Marcel Sroczyk, zaś po stronie Sandry Spa Pogoń Szczecin - Vladyslav Zalevskyi i Filip Wrzesiński. Rezultat do przerwy ustanowił Sergei Kosorotov, a Nafciarze zeszli do szatni, prowadząc pięcioma bramkami.

 

Pierwsze trafienie w drugiej połowie należało do Gonzalo Pereza Arce, zaś następne do Abela Serdio i Filipa Michałowicza. Dopiero po trzech bramkach ORLEN Wisły Płock, swoją zdobył Paweł Krupa, jednak płocczanie włączyli wyższy bieg, co zaowocowało kolejnymi trafieniami – T. Lućina, A. Serdio oraz T. Pirocha. Do tego obejrzeliśmy udaną interwencję Marcela Jastrzębskiego i bramkę Marcela Sroczyka, po których gospodarze prowadzili już 21:10. Serię płocczan przerwał Matija Starcević, a później przyjezdni zagrali w osłabieniu, w wyniku kary Grzegorza Nowaka. Niebiesko-Biało-Niebieskim przyznano natomiast rzut karny – z powodzeniem wykorzystał go G. Fazekas.

Kiedy około 40. min. przewagę ORLEN Wisły Płock zwiększyli G. Perez Arce i M. Sroczyk, czas wziął trener ze Szczecina. Atak Pogoni nie przyniósł gościom bramki, a Nafciarze nie mieli kłopotów z dokładaniem kolejnych, dzięki czemu w pewnym momencie mieli już piętnaście trafień zapasu. Na kwadrans przed końcem wynik próbowali ratować V. Zalevskyi oraz G. Nowak i delikatnie zmniejszyli straty, ale nie na tyle by zagrozić płocczanom. W krótkim czasie dwa razy w osłabieniu zagrała Wisła, najpierw na ławkę odesłany został S. Kosorotov, a kolejno F. Michałowicz. Wtedy karnego próbował wykorzystać G. Nowak, ale zablokował go Krystian Witkowski.

 

Końcówka meczu przypominała całe spotkanie – Nafciarze utrzymywali wysoką przewagę, zaś szczecinianie – mimo prób – nie byli w stanie im zagrozić, choć od 52. min. wzrosła ich częstotliwość, jeśli chodzi o zdobywanie bramek. Zanotowali trzy trafienia z pola, a także wykorzystali dwa rzuty karne. Dobytek ORLEN Wisły Płock do 35 bramek zwiększył Dawid Dawydzik, natomiast finalny wynik na 35:20 ustanowił Adam Biały.

 

ORLEN Wisła Płock 35:20 (14:9) Sandra Spa Pogoń Szczecin

ORLEN Wisła Płock: Witkowski, Jastrzębski – Lućin 3, Piroch 6, Sroczyk 6, Serdio 3, Susnja 1, Michałowicz 2, Fazekas 3, Krajewski, Perez 3, Terzić, Dawydzik 3, Mindegia 1, Zhitnikov, Kosorotov 4.

Kary: Lućin 12’, Susnja 20’, Kosorotov 47’, Michałowicz 49’

Sandra Spa Pogoń Szczecin: Jagodziński, Viunyk 2 – Biały 3, Krok 1, Wrzesiński 2, Kapela 1, Zalevskyi 4, Krupa 1, Wiśniewski, Starcevic 2, Krysiak 1, Nowak, Polok 3.

Kary: Wiśniewski 26’, Nowak 39’

 

Magdalena Kopeć

SPR Wisła Płock

 

SERIA 19 WISLA POGON 22

 

SERIA 19 WISLA POGON 16

 

SERIA 19 WISLA POGON 19


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 9°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 13 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama