Odmienność od innych jakże urokliwych miejsc na mapie świata to uliczki, kamieniste, kolorowe, te biało-niebieskie, ale i takie, które dają poczucie komfortu i inności. Cyklady to rajskie plaże, czar bieli z błękitem, kryształowej wody, serdeczności mieszkańców, a także Cerkwii, tych samotnych także, co daje bukiet wrażeń i ciepłych wspomnień na długo. Na morzu Egejskim możemy doliczyć się 2200 Cyklad. Dość dawno temu kontynentalna Grecja była połączona z Azją Mniejszą. Kiedy doszło do trzęsień ziemi i wybuchów wulkanu, ląd znalazł się pod wodą, a na powierzchni pozostały najwyższe wierzchołki gór, które to dziś nazywamy wyspami chociażby jak te Cyklady.
Myślę sobie, że sama historia oraz to jak wyglądają wyspy greckie obecnie przyciąga. Oczywiście jest to rejon turystyczny, wielu podróży także i dla laików, którzy wędrują w celu wypoczynku, ale jest to także niesamowite miejsce dla badaczy kultury i tradycji oraz inności, a jednocześnie współzależności istnienia z innymi. Każda wyspa, miejsce, to początek przygody. Dla mnie Santorini to przygoda, która nigdy się nie skończy. Zawsze będzie miejscem, w którym mona znaleźć coś co za każdym razem chwyta za serce, oczy garną się do zwiedzania a aparat aż pręży się od zdjęć.
Co mogę więcej Wam opowiedzieć? Myślę zacznijmy od tego, iż wulkan podzielił wyspę na kilka części, wchodzących w skład archipelagu razem z Thirasią, Aspronisi, Palea Kameni i Nea Kameni. Przemieśćmy się teraz do niezwykłych klifów. Te sprawiają jak mały jest człowiek w obliczu natury i jak piękna może być ta przygoda.
Poza tym Santorini to wyspa żyjąca obok wulkanu, ale na wulkanie, czy trzeba chcieć więcej? Aby przeżyć niezapomniane wrażenia. Natura w każdej chwili może pokazać swoje oblicze, ale to i tak nie przeraża mieszkańców, ani turystów, którzy lgną tysiącami na wyspę.
Wyspa to miejsce wielu możliwości, atrakcji i niezwykłości. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Można do niej powracać nieustannie.
Napisz komentarz
Komentarze