Reklama

Szybka interwencja policjantów – uspokoili agresywnego psa na ulicy Kopernika

W sobotę, 22 lutego popołudniu policjanci z Gostynina otrzymali zgłoszenie o agresywnym psie biegającym po ulicy Kopernika. Policjanci nie zwlekali ani chwili i natychmiast udali się na miejsce, aby zapobiec potencjalnemu zagrożeniu dla mieszkańców.
  • Źródło: KPP Gostynin

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali dużego, niespokojnego psa, który poruszał się po jezdni i chodniku, stwarzając niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i dla przechodniów oraz innych zwierząt. Wykazując profesjonalizm i opanowanie, policjanci uspokoili zwierzę, a następnie przy pomocy liny ratowniczej sporządzili prowizoryczną smycz. Pies został zabezpieczony do czasu przyjazdu właściciela.

Nietrzymanie zwierzęcia w sposób uniemożliwiający mu stwarzanie zagrożenia może skutkować konsekwencjami prawnymi dla właściciela. Zgodnie z art. 77 Kodeksu wykroczeń, osoba, która nie zachowuje środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, może zostać ukarana grzywną do 1000 złotych lub naganą. Jeśli jednak zwierzę swoim zachowaniem spowoduje zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi, kara może wynieść nawet 5000 zł. W skrajnych przypadkach, gdyby doszło do poważniejszego incydentu, właściciel mógłby ponieść odpowiedzialność karną na podstawie Kodeksu karnego.

Policjanci apelują do wszystkich właścicieli czworonogów o zachowanie ostrożności i dbanie o to, by ich zwierzęta nie wydostawały się samodzielnie na ulicę. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy tym razem udało się uniknąć tragedii.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Choinek 26.02.2025 21:23
Nie Policja tylko okoliczni mieszkańcy uporali się z psem ! Nie przypisujcie sobie nie swoich zasług

BaranTryk 26.02.2025 17:38
A właściciel to kto?

mieszkanka 26.02.2025 17:23
Tam w sumie zostały zaatakowane 3 psy z czego jeden odszedł na zawsze. Mam nagranie jak widać że kobieta z dzieckiem i małym psem na smyczy idą na spacer i nagle widać atak czarnego psa. Całe szczęście że nie rzucił się na dziecko.

Kryminalista 26.02.2025 16:53
Swoich trzeba wspierać

Anonim 26.02.2025 16:50
Szkoda, że nie wspomnieli Państwo o innych psach, które zostały zaatakowane i pogryzione przez tego czworonoga. Nie był to jeden zwierzak, ofiar było więcej, a tragedia odczuwalna jest zwłaszcza dla właścicieli, którzy stracili na zawsze swoje ukochane psiaki.

Ada 26.02.2025 16:36
Jak zapobiegli tragedii Ten pies podobno zagryzł małego psa, z którym właścicielka wyszła na spacer. Piesek był na smyczy i na oczach właścicielki został zagryziony Było to w sobotę wlasnie

Ogłoszenia
NAJPOPULARNIEJSZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama