Do zdarzenia miało dojść około godziny 19.00. Mieszkańcy budynku po byłej cerkwi zgłosili pod numerem alarmowym nagłe zatrzymanie krążenia u 35-letniego mężczyzny. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe - dwa radiowozy policyjne, dwa zastępy straży pożarnej oraz karetka pogotowia ratunkowego. Po przyjeździe służb na miejsce stwierdzono brak osoby poszkodowanej, a kobieta pod wpływem alkoholu poinformowała, że przeprowadziła skuteczną reanimację.
Reklama
Alarm uznano za fałszywy
Kobieta nie potrafiła racjonalnie wytłumaczyć dlaczego wezwała służby i została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 złotych - powiedział portalowi gostynin24 mł. asp. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie.





Napisz komentarz
Komentarze