Czy istnieje lepsza forma urlopu? Nie
Bo choć ciało czasem mówiło "dość", to dusza wzmacniała się dzięki codziennej Eucharystii
, która jest sercem pielgrzymowania i najcenniejszym darem. Darem są też wszyscy bracia i siostry, z którymi szliśmy ramię w ramię. Darem jest każdy mijany człowiek machający z chodnika, z samochodu, zza firanki, uśmiechający się, pozdrawiający słowami "Szczęść Boże!", podający wodę, kompot, częstujący ciastem, arbuzem. Darem jest czas, który płynie spokojnie, bez pośpiechu.
Po powrocie następuje zderzenie z codziennością, ale człowiek nie wraca już taki sam.
Do zobaczenia za rok ![]()
![]()
PS. W 44. PPDP szkaplerz karmelitański przyjęło... 44 pątników. Nie ma przypadków






















































Napisz komentarz
Komentarze