Do zdarzenia doszło około godziny 21:30. Jak mówią świadkowie, kierujący skuterem jechał dużą obwodnicą Gostynina (DK60) w kierunku Sierakówka. Tor jazdy wskazywał, że kierowca może być pod działaniem alkoholu. Przypuszczenia się potwierdziły. Mężczyzna wjechał do rowu w Sierakówku, a świadkowie zdarzenia nie pozwolili mu na dalszą jazdę. Kiedy zabrali kluczyki ze stacyjki, 47-latek wyjął zapasowe z torby i nie był skory do współpracy. Świadkowie nie dopuścili do tego, żeby pijany kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia i wezwali policję.
Relacja świadka zdarzenia:
Na miejsce zadysponowano trzy radiowozy policyjne, zastęp straży pożarnej oraz zespół ratownictwa medycznego, ale mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze gostynińskiej drogówki potwierdzili, że kierujący skuterem był nietrzeźwy.
Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu - powiedział portalowi gostynin24 asp. Łukasz Rydzewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie.
Z naszych informacji wynika, że 47-letni mieszkaniec Kleniewa to były policjant na emeryturze. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty za przestępstwo z art. 178a Kodeksu Karnego, a jego sprawa trafi do Sądu Rejonowego w Gostyninie.
Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.































































Napisz komentarz
Komentarze