Reklama

O krok od tragedii na obwodnicy

W poniedziałek, 15 września przed godziną 14:00 na drodze krajowej nr 60 w kierunku Płocka doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. 35-letni mieszkaniec Łodzi kierujący busem najechał na tył pojazdu ciężarowego. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają gostynińscy policjanci.
  • Źródło: KPP Gostynin
O krok od tragedii na obwodnicy

Autor: christo

35-letni mieszkaniec Łodzi, kierując pojazdem marki iveco, najechał na tył samochodu ciężarowego, który z powodu awarii skrzyni biegów znajdował się na poboczu drogi. Siła uderzenia była tak duża, że bus został poważnie uszkodzony. Na szczęście zarówno kierujący iveco, jak i 61-letni kierowca ciężarówki marki daf z Dłużniewa, nie doznali poważnych obrażeń.

35-latek może mówić o ogromnym szczęściu, patrząc na rozmiar zniszczeń pojazdu, którym się poruszał. Okoliczności tego zdarzenia są wyjaśniane przez gostynińskich policjantów. Obaj kierowcy byli trzeźwi.

Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i koncentracji na drodze. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi czy nadmierna prędkość mogą zakończyć się tragicznie. Zawsze obserwujmy drogę i reagujmy na jej zmieniające się warunki. W sytuacji dostrzeżenia pojazdu zatrzymanego na poboczu zachowajmy bezpieczną odległość i odpowiednią prędkość.

fot. christo


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ford fan 16.09.2025 22:07
To nie było BMW, żeby był stan umysłu. Szybiej bym obstawiał zmęczenie

Zdzisław 15.09.2025 20:17
To nie prędkość, jak podają media, jest główną przyczyną poważnych wypadków, tylko stan umysłu danego kierowcy.

kierowca 16.09.2025 04:24
albo jazda ze smartfonem w ręku

Zdzisław 16.09.2025 12:39
Czyli stan umysłu, pozdrawiam.

Ogłoszenia
NAJPOPULARNIEJSZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama