Multitool rowerowy – mała rzecz, a cieszy
Jak głosi popularne prawo Murphy’ego, jeśli coś może pójść źle, to na pewno pójdzie. Jeżdżąc na rowerze z pewnością nie raz przekonaliście się o jego słuszności. Po kilku godzinach jazdy, gdy pot zalewa Wasze czoła, uda coraz natarczywiej domagają się odpoczynku, a na dodatek zbiera się na deszcz, łańcuchy zaczynają spadać, śruby luzować, opony pękać. A Wy nie wzięliście w trasę zestawu kluczy, bo ciężki i nieporęczny. I teraz jest niewesoło. Gdybyście jednak na podorędziu mieli rowerowy multitool, sprawy wyglądałyby zupełnie inaczej. I to o tym cudeńku rodem z warsztatu MacGyvera napiszę niżej kilka słów.
20.07.2022 19:28