Niedzielny wieczór w podwarszawskim Grodzisku Mazowieckim był podwójnie emocjonujący, nie tylko w powodu ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich, ale także z powodu trwającego meczu Chojniczanka Chojnice - Wieczysta Kraków, którego wynik miał wpływ na losy zespołu Pogoni.
Ostatecznie w Chojnicach padł remis 1:1, co spowodowało, że Wieczysta zajmująca trzecie miejsce w tabeli, straciła szansę na dogonienie w tabeli drugiej Pogoni i po raz pierwszy w 102-letniej historii klub z Grodziska Mazowieckiego, mógł się cieszyć z awansu na zaplecze Ekstraklasy.
Tymczasowym trenerem Pogoni do końca sezonu, z powodu zawieszenia pierwszego trenera Marcina Sasala, jest były piłkarz i wychowanek MKS Mazur Gostynin, Adam Mrówka.
Poniedziałkowy (19 maja 2025 r.) mecz 31 kolejki "bandy Sasala", bo taki przydomek ma Pogoń Grodzisk, nie wyszedł jednak grodziszczanom, gdyż przegrali 0:4 w Łodzi z rezerwami Łódzkiego Klubu Sportowego. Tydzień temu Pogoń wygrała także z drużyną rezerw, tym razem Zagłębia Lubin 2:0 i to zwycięstwo okazało się kluczowe przy przysłowiowym postawieniu "kropki nad i", czyli zapewnieniem sobie awansu na drugi poziom rozgrywkowy.
Po meczu piłkarze jak i sztab trenerski z Adamem Mrówką i m.in. znanym z występów w piłkarskiej Reprezentacji Polski trenerem bramkarzy Sebastianem Przyrowskim, świętowali z licznie zgromadzonymi w Łodzi kibicami Pogoni awans na zaplecze Ekstraklasy.
Adam Mrówka to pierwszy w historii piłkarz z Gostynina, wychowanek MKS Mazur, który zagrał w rozgrywkach 1 Ligi na początku lat 90. w Wiśle Płock. W swojej karierze występował też w Stali Kutno i Ursusie Warszawa, a jako trener w drużynach młodzieżowych w Zniczu Pruszków i drużynie rezerw Pogoni Grodzisk Mazowiecki.
Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy kolejki, po zakończeniu sezonu piłkarzy czeka krótki odpoczynek.
Pod koniec lipca w nowym sezonie piłkarskim w dwóch najwyższych ligach - BetClic 1 Ligi jak i PKO BP Ekstraklasie - mamy szansę zobaczyć dwa gostynińskie akcenty.
Adam Mrówka, trener pochodzący z Gostynina, najprawdopodobniej dalej pracować będzie w sztabie trenerskim w Pogoni Grodzisk Mazowiecki, po zakończeniu kary trenera Marcina Sasala powróci do roli asystenta.
Po kontuzji ma szansę do gry powrócić w barwach beniaminka PKO BP Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza Wojciech Jakubik.
Jakubik to 20-letni pomocnik zespołu z Niecieczy koło Tarnowa, pochodzący z Pacyny w powiecie gostynińskim, który swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Football Academy Gostynin. Jakubik miał już okazję zdobyć dwa gole w tym sezonie, w sierpniu ubiegłego roku w meczu z Chrobrym Głogów, jednak w następnym meczu doznał ciężkiej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych i wykluczyło to 20-letniego pomocnika "Słoni" z gry na dłuższy czas.
To nie jedyne gostynińskie akcenty w najwyższych piłkarskich ligach. Na czwartym poziomie, w kadrze Wisły Płock, w drużynie rezerw w III Lidze, ale z szansami na dołączenie do pierwszej kadry, występuje także inny wychowanek Football Academy - Szymon Leśniewski oraz były piłkarz Mazura Bartłomiej Luśniewski.








Napisz komentarz
Komentarze