Reklama

Gostynińskie akcenty w piłkarskich PKO BP Ekstraklasie i BetClic 1 Lidze

W niedzielę, 14 grudnia 2025 r. zakończyły się przed zimową przerwą piłkarskie rozgrywki ligowe - PKO BP Ekstraklasy a tydzień wcześniej, w weekend 6-7 grudnia zaplecza najwyższej ligi w Polsce - BetClic 1 Ligi. W tej rundzie pierwszy raz w historii piłkarz z powiatu gostynińskiego wystąpił w najwyższej w Polsce piłkarskiej lidze i pierwszy raz w historii duże grono gostynińskich kibiców może świętować pozycję lidera PKO BP Ekstraklasy w zimowej przerwie Wisły Płock.

Pierwsze miejsce w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie zajmuje z 30 punktami Wisła Płock, mająca spore grono kibiców z Gostynina i okolic, wspierających swój klub zarówno na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku, jak i na meczach wyjazdowych. Podopieczni trenera Mariusza Misiury niespodziewanie znajdują się na pozycji lidera, choć celem nadrzędnym klubu jest utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. W Płocku nikt nie wywiera presji, że celem jest Mistrzostwo Polski, jednak wielu fanów liczy, że Nafciarzy w tym sezonie stać na miejsce w przedziale 1-4, które dałoby grę w europejskich pucharach.

Klub ma spore grono sympatyków w naszym mieście i powiecie gostynińskim. Gostynińscy Nafciarze aktywnie dopingują, uczestniczą w akcjach charytatywnych, świętach patriotycznych m.in.: prezentując flagę z herbem Gostynina, o wszystkich swoich akcjach informują na swoim Fan Page'u: https://www.facebook.com/p/Gostyni%C5%84scy-Nafciarze-100064643233891/?locale=pl_PL

- Mamy nadzieję, że kibice piłkarscy nie patrzyli na nas wyłącznie przez pryzmat bazgrołów na murach czy przystankach, ale jako grupę kibiców, którym klub Wisła, Płock i Polska leżą na sercu - przyznaje jeden z kibiców Nafciarzy z Fan Klubu "Gostynińscy Nafciarze" , aktywnie wspierający drużynę na stadionach, jak choćby podczas ostatniego wyjazdu na mecz z Koroną Kielce (1:1), czy meczu sierpniowego z Widzewem Łódź.

Wtedy dopingowało Wisłę 30 kibiców z Gostynina i okolic a Widzew grupa gostynińskich kibiców. Fani klubu z Łodzi, który na przerwie zimowej zajmuje 15 miejsce, tuż nad strefą spadkową, także wspierają swoją drużynę w meczach na Stadionie Serce Łodzi przy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego. 

Piątek, 18 lipca 2025 r., czyli inauguracja rozgrywek sezonu 2025/26 była także historycznym dniem dla lokalnego futbolu w Gostyninie. Wtedy to w 83 minucie na boisko w Białymstoku podczas meczu z Jagiellonią (4:0) wybiegł Wojciech Jakubik, piłkarz Bruk-Bet Termalika Nieciecza, pochodzący z Pacyny wychowanek Football Academy Gostynin i Stowarzyszenia Sportu Młodzieżowego Wisła Płock.

To pierwszy piłkarz z naszego powiatu, który wystąpił w najwyższej piłkarskiej klasie rozgrywkowej w Polsce:

– Jestem niezwykle dumny, że wychowanek naszej szkółki piłkarskiej FEA-Gostynin, Wojtek, zadebiutował w Ekstraklasie. Pamiętam go jako jednego z pierwszych zawodników z rocznika 2005, który już od samego początku wyróżniał się niesamowitą motoryką i świetnym podejściem do gry. Był to chłopak pełen pasji, zawsze gotowy do pomocy innym. Pamiętam, jak podczas jednego ze sparingów, zamiast strzelać bramkę, zatrzymał się, by upewnić się, że przeciwnikowi nic się nie stało. Tak dobrze wychowany chłopak. Wojtek był również kluczowym zawodnikiem podczas naszych występów w turnieju 'Z Podwórka na Stadion'. Jego talent, zaangażowanie i charakter były widoczne od samego początku. Pamiętam też, jak graliśmy razem na Orliku przy Szkole Podstawowej nr 3 w Gostyninie, gdzie rywalizował z Tomkiem Walczakiem, który również jest dziś debiutantem w Ekstraklasie (piłkarz Rakowa Częstochowa, wychowanek Wisły Płock – przyp. red.). To było pokolenie pełne talentu, z którym miałem przyjemność pracować – powiedział Marcin Mofina, pierwszy trener Wojtka Jakubika, trener Football Academy Gostynin.

W sumie w 18 kolejkach Jakubik w barwach pomarańczowo-białych, tzw. "Słoników" spod Tarnowa w Małopolsce, wystąpił w 14 meczach, rozegrał 196 minut, 13 razy wchodził z ławki rezerwowych, 1 raz w podstawowych składzie (w 15 kolejce w meczu w Warszawie z Legią) i obejrzał jedną żółtą kartkę (w meczu z Motorem Lublin w 8 kolejce). Bruk-Bet zajmuje ostatnie 18 miejsce z 19 punktami i znajduje się w strefie spadkowej, mając tyle samo "oczek" co sensacyjnie zajmująca przedostatnie miejsce Legia Warszawa, jednak bezpośredni mecz na Łazienkowskiej ze stołeczną drużyną Bruk-Bet zwyciężył. Według regulaminu Ekstraklasy, w takiej sytuacji o wyższej lokacie decyduje bilans bramkowy a mecz bezpośredni na zakończenie rozgrywek, stąd 18 miejsce w tabeli zajmują "Słoniki".

- Staram się łapać każdą minutę, każdą szansę jaką daje mi trener Brosz i jest to dla mnie bardzo cenne - przyznał w rozmowie po meczu z Wisłą Płock 20 października 2025 (3:1) z Piotrem Mrówką Wojciech Jakubik, obrońca zespołu z Niecieczy.

Na pytanie, czy uważa, że jest piłkarzem uniwersalnym, gdyż może wystąpić na różnych pozycjach, nie tylko jako nominalny prawy bądź lewy obrońca, ale także jako na przykład środkowy czy skrzydłowy ofensywny pomocnik i wykonywać różne zadania na boisku, jakie wskaże trener, Wojciech Jakubik powiedział:

- Tak jest, nie ma znaczenia na jakiej pozycji wystąpię, zawsze staram się dać z siebie wszystko i zagrać jak najlepiej.

Po rozegranym tydzień temu meczu, w którym Bruk-Bet wygrał 2:1 z Jagiellonią Białystok, zawodnicy dostali wolne a nasz piłkarz zapowiedział powrót z Niecieczy, gdzie na co dzień mieszka i trenuje, w rodzinne strony do Pacyny na okres świąteczno-noworoczny.

Na zapleczu piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy, czyli w BetClic 1 Lidze także mamy gostyniński akcent.

W Pogoni Grodzisk Mazowiecki asystentem trenera Piotra Stokowca jest Adam Mrówka, pochodzący z Gostynina, były piłkarz Mazura Gostynin w latach 80. i 90. Po debiucie jako trener pod koniec sezonu 2024/2025 w II Lidze w Pogoni Grodzisk Mazowiecki i wywalczeniu awansu, obecnie Adam Mrówka pełni rolę Kitmana - asystenta ds. technicznych - w klubie spod Warszawy.

Jego obowiązki to przygotowanie strojów dla zawodników, organizacja rozgrzewki, organizacja meczów wyjazdowych itp. kwestie organizacyjno-techniczne drużyny. Pogoń Grodzisk w rundzie jesiennej spisywała się znakomicie i z 33 punktami jest na 3 miejscu, które na zakończenie sezonu dawałyby grę w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ogłoszenia
NAJPOPULARNIEJSZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama